12-11-2015, 10:09 PM
Dobry wieczór wszystkim forumowiczom, przepraszam że piszę tak późno ale nie mogę zasnąć. Dzisiaj żona poinformowała mnie , że jutro wybieramy się na zakupy bo nasza córeczka, prawie pięcioletnia nie ma co na siebie założyć i nie ma kompletnie w czym chodzić. Rozumiem, że dziecko rośnie ale chyba nagle ne wyrasta dokładanie ze wszystkich ubranek. Moja żona przesadza z zakupami, ja również nie chce przesadzić w druga stronę. Chciałbym skompletować taką optymalną garderobę dla córki. Co jest w szafach waszych pociech? Ja odnoszę wrażenie, że moja córka ma najwięcej ubrań ze wszystkich domowników . W naszej wspólnej garderobie jej ubrania zajmują dwie trzecie całej powierzchni. Może ktoś mi poradzi co i w jakich ilościach powinna mieć taka czterolatka. Czekam na wasze sugestię , może ktoś mi wyjaśni co i jak.